" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...
... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..
środa, 14 listopada 2012
"don't grow up it's a trap ..." :)))
W każdej kobiecie jest chyba coś z małej dziewczynki :) Chcemy pięknie wyglądać, mieć biżuterie księżniczki , sypialnię lalki Barbie i księcia przy boku :))) i tak właściwie mogłabym żyć marzeniami kolejne dzieści lat ... a ja ???? Pielęgnuję w sobie Monisię zaspokajając zwariowane pragnienia - drobiazgi do których jak się okazuje niewiele pań przywiązuje uwagę .. Domowe bibeloty bez których nie bardzo potrafię funkcjonować , pierdółki niczym lalki moich córek .. Mam pastelową sypialnię , ukochaną bransoletkę i powiedzmy w dużym cudzysłowiu "księcia" przy boku ihihihihihi - coś kłótliwy ten książę ostatnimi czasy. Popełniłam więc abażur : wymarzony , pastelowy , "dziewczynkowy" :))) i ani myślę o dorastaniu !!!
Cudownej Środy ....
Subskrybuj:
Posty (Atom)