" Życie jest podróżą, która prowadzi do domu "...


... także naszego, tego który łączy przeszłość z teraźniejszością, len z koronką, misterne hafty z niesfornymi kordonkami...
.. i wreszcie tego, który daje nam siłę, ukojenie, spełnienie marzeń - home about ..

wtorek, 15 października 2013

"Zabrakło rukoli? Na miłość boską, weź roszponkę! Dodaj trochę szpinaku, rukwi... Czegokolwiek, co jest zielone!" :)

25 komentarze

 Dzisiejszy post wstawiam z tak zwanego marszu :) Kiedy jeszcze zapach grzybów smażonych na maśle roznosi się po całym domu , a zerwany przed momentem listek bazylii czuję stukając w klawiaturę :) Mam ostatnio fazę na zielone i po niedzielnym błogim odpoczynku drugi dzień stoję przy garnkach :)) Wczoraj były gołąbki i zielona fasolka, a dziś tarta z porem i przyniesionymi przez Julaskę maślakami.. Jutro pewnie będą brokuły :)
Tarty pokochałam od szkolenia w Warszawie . Na własnej skórze przekonałam się wtedy , że świetnie łączą się absolutnie ze wszystkim. Że mogą być na słodko i na słono , a co najważniejsze można je szybko i praktycznie z tego co akurat pod ręką przygotować :)

PRZEPIS NA SŁONE PROSTE I PYSZNE CIASTO DO TARTY zgapiony od Liski podaję dalej :))) :

200 g mąki
100 g masła
2 żółtka
1 łyżeczka soli
i 2-3 łyżki wody

Na wierzch wykorzystałam :

ok 14 maślaków , ale spokojnie można je zastąpić np. pieczarkami (ale mniejszą ilością bo maślaki się bardzo kurczą )
1 duży por pokrojony w półksiężyce
1 cebulka
1 jajko
2 żółtka
3-4 łyżki śmietany
ząbek czosnku 
sól i pieprz do smaku

Ze wszystkich składników zagniatamy ciasto . Robimy z niego zgrabną kulkę i wkładamy na pół godzinki do lodówki. Po upływie 30 minut wylepiamy ciastem nasmarowaną masłem formę do tarty (u mnie średnica 28 cm), nakłuwamy widelcem , przykrywamy papierem do pieczenia i obsypujemy grochem, aby tarta nam się nie wybrzuszyła. Pieczemy 15 minut w 190 stopniach.

 W tym czasie obgotowujemy maślaki (jeżeli mamy pieczarki tą czynność pomijamy) , kroimy drobno pora (u mnie te ładnie zielone części + troszkę białego :)) i drobno cebulkę.
Obgotowane maślaki (lub pieczarki) przesmażamy na maśle , dodając po chwili cebulę, pokrojony por i wyciśniety 1 ząbek czosnku. Aby mieszanka nam się ładnie zeszkliła dodajemy również łyżeczkę dobrej oliwy. Przyprawiamy mieszankę solą i pieprzem i rozprowadzamy ją na upieczonym cieście.

Całość zalewamy rozbełtanymi jajkami ze śmietaną i wstawiamy do piekarnika (190 stopni) na kolejne 20 minut.
Na koniec dekorujemy tartę listkiem bazylii lub od razu biegniemy po widelec :))))

Smacznego :))