"Tajemnica szczęścia ukryta jest w tym, by widzieć wszystkie cuda świata i nigdy nie zapomnieć o dwóch kroplach oliwy na łyżce.."

O mojej miłości do TEJ OLIWY pisałam Wam już wcześniej .. Jest pyszna, zielona (czego niestety nie widać na zdjęciu :) pachnąca "trawą" jak okresliły to moje córeczki :))) i o niebo inna od tych, które kupujemy na co dzień w marketach .. Jest jednym z tych produktów, które utwierdziły mnie w przekonaniu , że często mniej znaczy więcej ;)) Że warto kupić jeden droższy produkt niż kilka tańszych i marnej jakości ..

Dlatego aby zarazić Was miłością do właśnie tej pychotki postanowiłam się z Wami swoim zapasem podzielić :) No dobrze nie całym zapasem oczywiście, ale jedną buteleczką jeśli zechcecie :)))
Co musicie zrobić , żeby dostać takie cudo ???
Jedynie polubić La Piccola Sicilia na Facebook'u O TUTAJ  ( jeżeli oczywiście posiadacie tam konto) , wyrazić chęć dostania oliwy pod tym postem i napisać mi do czego używacie oliwy z oliwek w swoich domach.
Chętnie się zainspiruję :)))
AAAaaa.. komentować możecie przez cały tydzień czyli do przyszłej Niedzieli 19 Października do godziny 0.00 :)

 Oczywiście buszując po Gosikowym sklepie dostaniecie oczopląsu i ślinotoku w jednym, co przyznam szczerze będzie objawem jak najbardziej uzasadnionym bo pyszności tam całe mnóstwo (a piszę to z czystym sumieniem bo przetestowałam już wiele :)) Ale ponieważ Niedziela sprzyja podjadaniu więc zostawiam Was kochani z dobrą "lekturą" i  zmykam uczyć się do klasówki z matematyki :)
Obiecuję zawitać tu do Was szybciutko z migawkami z pokoju ""kujonki"" .. Spokojnego dnia  !!!